Kilka fot „z ręki” (z lenistwa prawie nigdy nie zabieram ze sobą statywu)
Ciepła, wolna niedziela – nie sposób to zmarnować. 🙂
Poniżej trochę zdjęć z wczorajszej sesji zdjęciowej z Moniką i… Wenecją.
Podziękowania dla P. Jana Kurpaski za wypożyczenie i przygotowanie drugiej widocznej na zdjęciu Modelki 😉
Gdy humory dopisują, wszystko idzie gładko i przyjemnie, a foty niemal robią się same.
Właśnie tak było tym razem 🙂